czy rozpoznasz tę minutę
którą Stwórca nam przyniesie
wiatr zagwiżdże w smutną nutę
kur trzy razy alarm wzniesie
czy rozpoznasz dziejów koniec
od początku obiecany
kiedy święty biały goniec
pootwiera piekła bramy
gdy zadymi wulkan każdy
woda grzeszne miasta zmyje
głos komety pychę zmiażdży
co się w ludzkich czynach kryje
anioł śmierci w drzwiach się
zjawi
i odczyta ci orędzie
czysty bądź jak serce łani
bo inaczej ciężko będzie