Informacje


wtorek, 1 września 2015

Koniec


Zniszczę pióro i atrament,
powyrzucam wszystkie kartki,
nawet gdy się wzniesie lament,
kończę z wierszem – nie ma gadki.

Podrę "Gwiazdkę" i "Zająca",
nawet z "Muchą" zrobię koniec,
lepiej stworzyć z rudą brzdąca,
niż nauczać stado owiec.

Zabanuję rymy w głowie,
i zabronię im zmartwychwstać,
nikt mi więcej już nie powie,
że mam z pióra nie korzystać.

Spalę "Szmatę" i "Banknoty",
"Kołysankę" raz zanucę,
i choć nie brak mi ochoty -
ja już nigdy tu nie wrócę...