leżę sobie na tapczanie
i przemyślam różne rzeczy
komu oddech dzisiaj stanie
kogo miłość zauroczy
którym szczęście będzie dane
i dlaczego zawsze innym
czemu bomby są zrzucaane
czy polityk będzie winnym
kto światowe te problemy
do szuflady może schować
prędzej jakiś głuchoniemy
będzie wiersze recytować